fot. Adobe Stock Czym byłoby wesele bez skocznej muzyki porywającej gości na parkiet? Na etapie planowania playlisty weselnej często pojawia się sporo wątpliwości - czy wybrane kawałki spodobają się gościom? Stawiać na muzykę biesiadną, polską klasykę czy zagraniczne hity? Przedstawiamy listę 120 hitów, wśród których znajdziesz piosenki zarówno polskie jak i zagraniczne. Gwarantujemy, że każdy z weselników znajdzie tutaj coś dla siebie i będzie się wyśmienicie bawić. Najpierw warto zaplanować, ile piosenek w ogóle powinno pojawić się na weselnej playliście. Spis treści: Ile utworów wybrać? 120 uniwersalnych hitów Polskie hity Hity disco-polo Zagraniczne hity Piosenki weselne - ile utworów wybrać? Przyjmując, że jedna piosenka trwa ok. 3 minut, a wesele zaczyna się od 18 i trwa do 5 nad ranem oraz występują przerwy na tzw. "ciepły posiłek", to warto zaplanować około 200 utworów. Lepiej oczywiście mieć więcej - zapas pozwoli na różne kombinacje. Piosenki weselne - 120 uniwersalnych hitów Wybrane utwory podzieliłyśmy na 3 kategorie: polskie klasyki, hity disco polo, zagraniczne hity. Piosenki na wesele: polskie hity Zabawa przy każdej z tych piosenek jest gwarantowana! Jedne będą idealne do spokojnego tańca-przytulańca, inne zaś skłonią do żywiołowej zabawy. Oto 60 polskich propozycji - masz w czym wybierać! 2+1 „Chodź pomaluj mój świat" Alicja Majewska „Odkryjemy miłość nieznaną" Andrzej Rybiński „Nie liczę godzin i lat" Andrzej Rybiński „Pocieszanka" Andrzej Zaucha „Byłaś serca biciem" Andrzej Zaucha „C'est la vie" Anna Jantar „Przetańczyć z Tobą chcę całą noc" Anna Jantar „Tyle słońca w całym mieście" Anna Jantar „Moje jedyne marzenie" (znane też jako "Przetańczyć z Tobą chcę całą noc") Beata Bartelik „Sen na pogodne dni" Bolter „Daj mi tę noc" Borysewicz i Kukiz „Jeśli tylko chcesz" Brathanki „Czerwone korale" Brathanki „Gdzie ten który powie mi" Brathanki „W kinie w Lublinie" Budka Suflera „Jolka" Buffo „Serduszko puka w rytmie cza-cza" Czerwone Gitary „Historia jednej znajomości" Czerwone Gitary „Słowo jedyne Ty" Czesław Niemen „Pod papugami" Vox „Rycz mała rycz" De Mono „Kochać inaczej" Edyta Bartosiewicz „Ostatni" Eleni „Tylko w Twoich dłoniach" Ewa Bem „Moje serce to jest muzyk" Golec uOrkiestra „Lornetka" Grzegorz Tomczak „Niebieska piosenka" Halina Frąckowiak „Papierowy księżyc" Hanna Banaszak „Pogoda ducha" IRA „Ona jest ze snu" Janusz Laskowski „Biały miś" Jerzy Połomski „Bo z dziewczynami" Joanna Zagdańska „Rękawiczki" Justyna i Piotr „Ty i ja" Kalina Jędrusik „Bo we mnie jest sex" Kancelarya „Zabiorę Cię właśnie tam" Karolina Kozak „Razem zestarzejmy się" Katarzyna Skrzynecka i Robert Janowski „Ten którego kocham" Kayah & Goran Bregovic „Prawy do lewego" Kayah i Kiljański „Prócz Ciebie nic" Kindla „Z kimś takim jak Ty" Krzysztof Krawczyk „Ostatni raz zatańczysz ze mną" Krzysztof Krawczyk „Bo jesteś Ty" Krzysztof Krawczyk „Preludium weselne" Krzysztof Krawczyk „Tylko Ty, tylko ja" Lady Pank „Zawsze tam gdzie Ty" Maryla Rodowicz „Kolorowe jarmarki" Natalia Kukulska „Zakochani" Natalia Kukulska „Zakochani" Natalia Kukulska i Piasek „Jesteś blisko mnie" Olga Szomańska i Przemysław Branny „Niech mówią, że to nie jest miłość" Seweryn Krajewski „Wielka miłość" Seweryn Krajewski „Baw mnie" Skaldowie „Ktoś mnie pokochał" Skaldowie „Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał" Sławek Uniatowski „Kocham Cię" Sumptuastic „Kołysanka" Universe „W perły zmienić deszcz" Varius Manx „Maj" Varius Manx „Dziękuję" Szukasz piosenki na pierwszy taniec? Może wybierzesz coś z naszej listy! Weselne piosenki disco - polo Te hity zna każdy - i choć nie każdy się do tego przyzna, to większość będzie je śpiewać w trakcie tańca. Ada Krawczyk „Weselny klimat" After Party „Ona lubi pomarańcze" After Party „Tylko ona jedyna" Akcent „Biorę urlop od Ciebie" Akcent „Królowa nocy" Akcent „Przekorny los" Akcent „Przez Twe oczy zielone" Andre "Ale Ale Aleksandra" Bayer Full „Czerwone i bure" Bayer Full „Majteczki w kropeczki" Big Cyc "Rudy się żeni" Bobi „Cudny aniele" Boys „Jesteś szalona" Boys „Niech żyje wolność" Cliver „Moje ciało oszalało" Defis „Niespotykany kolor" Defis „Tak bardzo tego chcę" Dj Disco i Mc Polo „Ty jesteś ruda" Extasy „Po uszy zakochany" Extazy „Buzi to za mało" Freaky Boys „Do białego rana" Gesek „W dyskotece (Balujesz Do Rana)" Jorgus „Niebezpieczna" Jorrgus „Na zabawie" Kaczuszki Long & Junior „Kolorowa sukienka" Long And Junior „Tańcz tańcz tańcz" Masters „Żono moja" Mejk „Tańczę z nim do rana" Mig „Dziewczyna z sąsiedniej ulicy" Piękni i Młodzi „Jedno słowo" Piękni i Młodzi „Niewiara" Piękni i Młodzi „Tak już bez ciebie" Power Play „Zawsze coś (Oj Tam, Oj Tam)" Shazza „Bierz co chcesz" Weekend „Ona tańczy dla mnie" Zagraniczne piosenki na wesele: W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć także propozycji hitów zagranicznych artystów. Część z nich to klasyki, przy których na weselu bawili się nasi rodzice, inne to współczesne przeboje. Bill Medley & Jennifer Wernes “(I’ve had) The time of my life" (piosenka z filmu “Dirty Dancing") Boney M „Rivers of Babylon" Bonnie Tyler „You are so beautiful" Celine Dion „Beauty and the Beast" Celine Dion „Because you loved me" Crystal Bernard „Forever tonight" Elton John „Can you feel the love tonight" Elvis Presley „Cant help falling in love" Frank Sinatra „Strangers in the night" Gloria Gaynor „I will survive" James Blant „You are beautiful" Joan Jett „I love rock and roll" Leonard Cohen „Dance me to the end of love" Marc Anthony „I need to know" McCoy „Another night real" Modern Talking „Cheri Cheri Lady" Modern Talking „You're my heart, you're my soul" Phil Collins „A groovy kind of love" Phil Collins „Against all odds" Roy Orbison „Anything you want you got it" Roy Orbison „Pretty woman" Shakin Stevens „Cry just a little bit" Shakin Stevens „You drive me crazy" Simple Red „Something got me started" Stevie Wonder „I just called to say I love you" Stevie Wonder „Part time lover" The Beatles „I want to hold your hand" Tina Turner „The best" Wet Wet Wet „Love is all around" Whitney Houston „I will always love You" Whitney Houston „I wanna dance with somebody" Treść artykułu została pierwotnie opublikowana Więcej na temat zabawy weselnej:5 zabaw weselnych, przy których nikt nie będzie siedział przy stole!Przyśpiewki weselne, które warto znać (i śpiewać razem z innymi!)Najlepsze pomysły na oczepiny - to będzie świetna zabawa!

Włoskie wesele chyba niesie za sobą sporo skojarzeń: wielka impreza, masa jedzenia, dobra zabawa? Wydaje nam się, że jeśli Włochy są takie bajeczne, to włoskie wesele to dopiero musi być bajka. Sprawdźmy, czy to prawda! Nie odważyłabym się pisać artykułu o włoskich weselach gdybym była na jednym, bo dobrze wiemy, że wiele zależy od pary młodej. Faktycznie, każde wesele na jakim byłam, było w jakiś sposób odzwierciedleniem charakteru pary młodej i jej rodzin. Po siódmym weselu we Włoszech mogę już powiedzieć co jest typowe, co mniej, jakie są podobieństwa i różnice między regionami (bardziej na zasadzie północ – południe) oraz między włoskim,a polskim weselem. Co się dzieje przed weselem? Zacznijmy może od zaręczyn, bo to nie jest takie oczywiste! Po rozmowach ze znajomymi i lekturze forum, dochodzę do wniosku, że we Włoszech tradycja pierścionka zaręczynowego nie ma stabilnej pozycji. Niektórzy praktykują, a niektóre mężatki nigdy nie dostały takiego pierścionka i takie historie zdarzają się i wśród młodszych i starszych. Z drugiej strony, zdarza się, że nastolatkowie, którzy ze sobą chodzą, wymieniają się pierścionkami „przedzaręczynowymi”. Więc nie ma reguły. Na południu żywa jest jeszcze tradycja serenaty. Na noc przed weselem pan młody przychodzi pod okno/balkon panny młodej, żeby przy akompaniamencie odśpiewać kilka romantycznych piosenek. Jest to okazja do spotkania się gości w domu panny młodej, mogą też zostać zaproszeni sąsiedzi. Samo wydarzenie nie może być bardzo zatrzymane w tajemnicy przed panną młodą, bo rodzina przygotowuje solidny poczęstunek dla gości. To moment, w którym przygotowujemy żołądki na dzień później :) Jeżeli nie ma serenaty, to bardzo możliwe, że przed ceremonią najbliższa rodzina spotka się na poczęstunku w domu panny młodej. Bardziej na północy, i możliwe, że w mniejszych miastach (widziałam to w Viareggio, ale już nie we Florencji), spotkamy się z plakatami na słupach i murach ze zdjęciem pary młodej i datą ślubu. Często z napisem oggi sposi. Jeśli chodzi o prezenty, to kiedyś popularna była lista nozze, z której goście wybierali co mogą i chcą kupić, lub na co się złożyć z innymi. Dzisiaj się od tego odchodzi i para młoda najczęściej prosi o pieniądze (w każdym przypadku, z jakim się spotkałam, były to pieniądze na podróż poślubną). W przeciwieństwie do naszego zwyczaju, we Włoszech raczej przelewamy pieniądze bezpośrednio na konto pary młodej lub biura podróży. Goście praktycznie przychodzą z pustymi rękami, raczej nie wręcza się kopert z życzeniami czy kwiatów. Jak wygląda włoska ceremonia weselna? Do kościoła lub urzędu, podobnie jak u nas, panna młoda wchodzi później, w towarzystwie taty lub obu rodziców. Byłam tylko na trzech ślubach kościelnych, które odbywają się bardzo podobnie jak u nas. Czytania ewangelii często dokonują członkowie rodziny. Niektóre śluby kościelne są bardzo „spersonalizowane”, z własnymi przysięgami i w towarzystwie księdza, którego para młoda zna, dzięki czemu cała atmosfera jest bardzo intymna. Każdy ślub cywilny, na którym byłam, był bardzo wyjątkowy i wzruszający. Urzędnik był znany parze młodej, wygłaszał miłe, osobiste życzenia i wprowadzał swobodną, pełną miłości atmosferę. Zdarzyło się, że ślubu udzielał znajomy lub znajoma pary młodej, co sprawiało, że atmosfera była jeszcze mniej anonimowa. Zdarzały się wzruszające przemowy świadków. Dostałam pytanie o to, czy przysięgi dokonuje się przed czy po założeniu obrączek. Nie zwróciłam uwagi na ten detal, ale przeczytałam gdzieś, że najpierw mamy obrączki a potem przysięgę. O tym, na którym palcu nosi się obrączki i jakie mamy włoskie słownictwo związane ze ślubem i weselem dowiesz się z mojego repetytorium leksykalnego Włoski z Życia Wzięty – Guida Pratica. Co się dzieje po ceremonii? Para młoda zostaje czymś obsypana, ale na pewno nie będą to monety jak u nas. Używamy raczej ryżu albo konfetti. Jest moment na wspólne zdjęcie, a czasem już nawet pierwszy toast. Jak wspomniałam, raczej się przychodzi z pustymi rękami, ale każdy podchodzi do pary młodej aby złożyć życzenia. Gli sposi często wsiądą do samochodu (albo na rower) i odjadą na obiad. Często (chyba szczególnie na północy? niech mnie ktoś poprawi) zdarza się, że jedna część gości jest zaproszona i na ceremonię i na obiad i na imprezę później, a niektórzy tylko na ceremonię i imprezę, a nawet tylko na imprezę. Jest to całkiem dobre rozwiązanie kiedy lista gości jest bardzo długa, a nie możemy postawić obiadu wszystkim. Gorzej, jeśli imprezy tak naprawdę nie ma (i nikt nie tańczy), co kończy się tym, że niektórzy goście przychodzą tylko późno wieczorem aby… posiedzieć. Jak wygląda włoskie wesele? Po wejściu na salę ani później, często w ogóle nie doczekamy się pierwszego tańca. A przynajmniej na żadnym z wesel, na których byłam, klasyczny taniec się nie odbył (ale dowiedziałam się, że na Sycylii za to ciągle jest). Zdarzyło mi się natomiast, że para młoda zaśpiewała na początku piosenkę (para muzyków), albo zatańczyła coś na luzie wśród znajomych. Trudno powiedzieć, żeby obiad weselny składał się z potraw, których na co dzień się nie je. Jemy raczej dobrze przyrządzone klasyki, jakąś regionalną perłę czy nowoczesną wariację szefów kuchni. Je się to, co jest uważane za najlepsze i wyjątkowe nawet jeśli możemy mieć to na co dzień – różnicę powinna robić jakość. Wesele zaczyna się wraz z obiadem, który trwa do późnej kolacji. Żeby nie było, jemy jeden posiłek, ale złożony z przystawki (rzadko są to koreczki, raczej ogromne bufety z wędliną, serami, smażonymi owocami morza itp.), pierwszego i drugiego dania (często podane podwójne, np. makaron i risotto na pierwsze, oraz kawałek mięsa i owoce morza na drugie), z czegoś jak szwedzki stół, gdzie podjadamy nadal na słono, oraz z deseru, którym nie są dwa kawałki ciasta, a cały bufet słodkości. Na koniec mamy tort (a wcześniej jego krojenie, jak u nas). W między czasie nie kończy się lać alkohol, który jest praktycznie zawsze czerwonym i białym winem, coś mocniejszego czasem możemy dostać pod koniec obiadu (który przeciągnął się do kolacji). Między posiłkami raczej się nie tańczy (coś co mi ciąży dosłownie i w przenośni, jak po ośmiogodzinnym jedzeniu bez przerwy człowiek ma się zerwać do tańców?), ale możliwe, że organizuje się mini zabawy. Raczej trwają krótko, jest ich niewiele, i bardzo często są zarezerwowane tylko dla pary młodej. Grę którą widziałam kilka razy, to ta, kiedy para młoda siedzi do siebie odwrócona plecami, trzymając w rękach dwa buty: jej i jego; młodzi dostają pytania w stylu „kto lepiej sprząta łazienkę”, czy „kto zaproponował pierwszą randkę” i młodzi równocześnie odpowiadają bez słów, za pomocą podniesionego odpowiedniego buta. Wyczerpujące słownictwo z takich tematów jak miłość, wesela, seks i ćwiczenia do nich, znajdziesz w moim repetytorium leksykalnym Włoski z Życia Wzięty – Guida Pratica. Kawa jest podawana najczęściej przy przystawkach i drugi raz w czasie deserów. To dopiero po nim możemy ewentualnie zacząć tańczyć. Zdarzyło mi się być na weselu, gdzie nigdy nikt nie zatańczył ani jednej piosenki (muzyka też do tego nie zachęcała). Natomiast prawie zawsze zdarzyło mi się, że po jedzeniu wyświetlano film ze zdjęciami pary młodej. Nierzadko były to zdjęcia z przygotowań i wesela, które zdążyli do tego czasu zrobić, obrobić i zmontować fotografowie. Jeżeli się tańczy, to tańczy się od tego momentu. Bywa, że przed tańcami starsza część gości wróci już do domu lub hotelu. Zdarzyło mi się, że na weselu goście wraz z parą młodą śpiewali i grali ze sceny do mikrofonu, ale po weselu nie było tańców. Zamiast tego siedziało się przy stole, piło i rozmawiało (coś co nie mogło by się zdarzyć u nas: alkohol się skończył!). Dwa razy, na północy, zdarzyło mi się, że po weselu (z krótkimi tańcami lub bez), znajomi szli na miasto do baru (i każdy coś zjeść: true story). [box type=”info”] Ile kosztuje włoskie wesele? Nikogo nie pytałam, ile wydał. Natomiast każde wesele na którym byłam, było bardzo wystawne z wyśmienitej jakości jedzeniem. Na forum poświęconemu weselom dowiedziałam się, że Włoszki wydają od 7 500 euro, przy około 50 gościach, aż do ponad 20 tysięcy euro, nawet 200 gości. [/box] Co się dzieje po weselu? Około dwunastej, maksymalnie drugiej w nocy, wesele zazwyczaj się kończy. Nie ma poprawin. W trakcie, a najpóźniej przed opuszczeniem z imprezy, goście dostają mały upominek, tzw. bombonierę. Może to być mała moka, ramka ze zdjęciem, magnes, itp. Na północy jest tradycja robienia żartów parze młodej. Znajomi w trakcie wesela wkradają się do mieszkania pary młodej i zastawiają na nią pułapki: podłoga wysmarowana masłem, ryż rozsypany w łóżku itp. [box type=”info”] Plusy i minusy z mojej perspektywy Bardzo mi się podoba swobodna i intymna atmosfera ślubów cywilnych i nieraz kościelnych. Indywidualne podejścia sprawia, że to moment naprawdę wyjątkowy, a nie tylko rytuał, który trzeba odczytać z kartki. Tradycja serenaty jest nie tylko bardzo filmowa, ale przede wszystkim fajna dla gościa. Nie jest to tylko coś ciekawego do zobaczenia, ale przede wszystkim okazja do pobycia z młodymi i z innymi gośćmi jeszcze przed wielkim dniem. Dzięki temu nie czujemy, że z młodymi nie było czasu porozmawiać, a dodatkowo na imprezie już mamy o czym rozmawiać z gośćmi, których poznaliśmy dzień wcześniej. Jedzenie to jest dobra i zła strona. Mnie bardzo przeszkadza fakt, że je się dużo i bez przerwy, bo chciałoby się potańczyć i trochę wszystko wypocić. Na niektóre rzeczy mamy ochotę, ale już nie dajemy rady! Z jednej strony jedzenie jest pyszne, z drugiej to oznacza, że Włosi poświęcają mu wiele uwagi. A to zaś oznacza, że o ile w Polsce nie zdarzyło mi się, żeby goście narzekali, że stek nie był dosyć krwisty, tak włoscy goście są w stanie rozprawiać po weselu o tym, czy risotto było na pewno dobrze ugotowane. [/box] Jakie macie spostrzeżenia i anegdoty w temacie włoskich wesel? Jeśli byliście na włoskim weselu, podzielcie się :)

Marina była ostro krytykowana za stylizację na weselu Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego. Na weselu przyjaciółki zachwyciła? Tylko zobaczcie te zdjęcia! Marina uwielbia modne stylizacje, które dodatkowo podkreślają jej sylwetkę. Fani w komentarzach najczęściej zachwycają się jej poczuciem stylu i pięknymi sukienkami, choć czasami spada na nią grom krytyki. Tak też się stało, gdy zaprezentowała się w błękitnej sukience na weselu Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego, które odbyło się w 2021 roku. W miniony weekend Marina była świadkiem na ślubie przyjaciółki i z tej okazji założyła pierzastą kreację. Tym razem wyszło lepiej? Marina w niebieskiej, weselnej sukience. Brokat, pióra... Na bogato! Marina Łuczenko-Szczęsna uwielbia bawić się modą, a jej kolejne stylizacje zapierają dech w piersiach. Każdemu zdarzają się jednak wpadki... Wokalistka również się przed nimi nie uchroniła! W 2021 roku artystka wraz z mężem Wojciechem Szczęsnym była gościem na bajkowym weselu Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego. Wówczas spadła na nią fala krytyki, a fani jednogłośnie stwierdzili, że była to jedna z najmniej udanych stylizacji wokalistki. Marina odniosła się do krytyki dotyczących kreacji i przyznała, że "sukienka była za tania, jak na nią". Teraz Marina miała okazję zreflektować się i olśnić fanów kolejną weselną stylizacją. W miniony weekend artystka bawiła się na przyjęciu przyjaciółki, a w mediach społecznościowych pojawiła się szczegółowa relacja z uroczystości. Zobacz także: Wojciech Szczęsny szczerze o Marinie: "Potrafi być ciężka". Szybko wyjaśnił, co ma na myśli Instagram @marina_official W tym wyjątkowym dla przyjaciółki dniu Marina jako druhna chciała prezentować się idealnie. Na uroczystość wybrała błękitną sukienkę z cekinami, która w słońcu mieniła się tysiącem barw. Pierzaste rękawy również robiły ogromne wrażenie! Kreację wykonała polska projektantka Patrycja Kujawa. Całości dopełnił rozświetlający makijaż, wysoko zawiązany kucyk oraz delikatna biżuteria i przezroczyste buty na obcasie. Tym razem internauci nie zalali instagranowego konta Mariny kąśliwymi komentarzami. Zobacz także: Wojciech Szczęsny komentuje plotki na temat nieślubnego dziecka! "Już się tym przejąłem" Instagram @marina_official Niestety, Wojciech Szczęsny nie mógł towarzyszyć żonie podczas imprezy. Marina tęskniła za mężem, a w jednej z relacji dodała jego zdjęcie z wymownym napisem. - Tęsknię - napisała wokalistka. Podoba wam się stylizacja Mariny? Instagram @marina_official Instagram @marina_official Instagram @marina_official Instagram @marina_official Instagram @marina_official Instagram @marina_official Instagram @marina_official Instagram @marina_official Instagram @marina_official

Czas imprez weselnych zbliża się wielkimi krokami! Niektórzy nie mogą się już doczekać całonocnego maratonu tanecznego, inni wręcz przeciwnie – najchętniej wsadziliby sobie profilaktycznie nogę w gips, aby nie znaleźć się przez przypadek na parkiecie! Jeśli należysz do grona osób, które w tańcu nie czują się zbyt pewnie, ten artykuł jest dla Ciebie! Znajdziesz w nim porady, jak tańczyć na weselu, na jakie tańce możesz się natknąć podczas imprezy oraz co zrobić, aby nie zjadł Cię stres! Zapraszamy! Impreza po uroczystości zaślubin odbywa się najczęściej w dużej sali z przygotowanym miejscem do tańca. Najczęściej na wesela chodzi się w parach. Jednak im młodsze towarzystwo, tym częściej można zauważyć grupki tańczące w kółku. Dlatego dla własnego komfortu psychicznego, dobrze jest zarówno mieć pojęcie o tym, jak tańczyć w parze oraz jak tańczyć na weselu samemu. Naturalnie wiele zależy od muzyki, a za tą z kolei może być odpowiedzialny DJ lub zespół. Ten pierwszy może grać dużo więcej utworów nowoczesnych i typowo rozrywkowych, które można tańczyć solo. Za to grupa muzyków może sięgać częściej po stare szlagiery, które łatwiej tańczy się w parze. Co do repertuaru nie ma jednak reguły. Oprócz tego w trakcie balu mogą pojawić się tzw. stałe punkty programu, które warto znać. Mówimy o tym na końcu wpisu. Jeśli bardzo zależy Ci na tym, aby nauczyć się, jak tańczyć na weselu, to zdecydowanie polecamy kurs tańca użytkowego. Jest on bardzo popularny i polecany dla osób, które chcą nauczyć się podstaw poruszania się w parze po parkiecie. Ostatnie sztuki w magazynie Ostatnie sztuki w magazynie Jak tańczyć na weselu w parze? Bardzo ważną zasadą tego, jak tańczyć w parze, jest prawidłowe trzymanie. Dzięki niemu partnerzy odczytują nawzajem sygnały swojego ciała. Co mamy na myśli? Jeśli np. mężczyzna zaczyna luzować ramę, oznacza to, że chce, aby partnerka wykonała obrót lub przygotowała się do wykonania innej figury. Podstawową wskazówką do tego, jak tańczyć na weselu w parze, jest to, że kobieta i mężczyzna stają naprzeciwko siebie. Prawa ręka partnerki wędruje na lewe ramię partnera, a on lewą ręką obejmuje ją w talii. Oboje łapią się za wolne dłonie. W ten sposób uzyskujemy standardową ramę, która pozwala na wyprowadzenie różnych póz i obrotów. Pamiętaj, że to do partnera należy prowadzenie w parze! Ważne jest, żeby zachować wyprostowaną sylwetkę i unieść głowę. Wskazane jest, aby tancerze patrzyli sobie w oczy, co skraca dystans między nimi i niweluje stres. Nawet jeśli coś nie wyjdzie, zawsze można przesłać drugiej osobie porozumiewawcze spojrzenie! Nie machamy rękami, nie szarpiemy, nie wykonujemy dynamicznych, zamaszystych ruchów. Jeśli nie masz wprawy w tańcu, zasada „im mniej, tym lepiej” powinna stać się Twoim mottem ;) Niektóre tańce, zwłaszcza w stylu disco, który przeważa na weselach, można tańczyć w luźnym trzymaniu za dłonie. Jak tańczyć na weselu samemu? Co zrobić w sytuacji, kiedy ktoś zaprosi nas do tanecznego kółeczka? Cóż, są dwa wyjścia. Po pierwsze, można odmówić i zająć się kolejnym daniem ze stołu. Można też podjąć wyzwanie i spróbować swoich sił. Jak się tańczy na weselu solo? Obowiązują tu podobne zasady, jak w przypadku tańca towarzyskiego. Mianowicie nie wykonujemy dużych, przesadnych ruchów. Jeśli czujesz się niekomfortowo, ale chciałabyś/-łbyś mimo wszystko wziąć udział w zabawie, wystarczy, że będziesz wykonywać proste kroki typu „odstaw-dostaw”. Możesz spróbować też uruchomić korpus, bujając nim do rytmu. Pamiętaj, aby nie tańczyć na usztywnionych kolanach. Wygląda to nienaturalnie i sprawia wrażenie, że tancerz się najzwyczajniej w świecie męczy. Ciało powinno być swobodne. Dzięki temu samo popłynie w rytm dobiegającej z głośników muzyki. Ostatnie sztuki w magazynie O czym pamiętać, żeby się nie stresować? Stres powoduje, że nie jesteśmy sobą. Dlatego główna zasada z naszego poradnika „Jak tańczyć na weselu?” brzmi – wyluzuj się! Nawet jeśli nie czujesz się pewnie na parkiecie, wciąż możesz czerpać przyjemność z tańca. Oto kilka sposobów na to, aby nie stresować się tak bardzo: Pomyśl sobie, że wesele to nie konkurs tańca i najważniejsza jest w nim dobra zabawa. Jeśli nie masz ochoty tańczyć do szybkich utworów, wybieraj wolne. Nie ma przecież obowiązku okupowania parkietu bez przerwy. Zadbaj o wygodne obuwie. Panowie mają zdecydowanie łatwiej, ale panie powinny pomyśleć o tym, aby nie ubierać zbyt wysokich obcasów, jeśli nie są do nich przyzwyczajone. Tańcząc w parze, wykonuj małe kroki. Jeszcze jedno! Nie przesadzaj z napojami wyskokowymi! Poczujesz wprawdzie miłe rozluźnienie, ale będzie Ci też trudniej kontrolować ruchy i trzymać odpowiednią postawę. Ostatnie sztuki w magazynie Ostatnie sztuki w magazynie Ostatnie sztuki w magazynie Jak tańczyć na weselu – „obowiązkowe” punkty programu Na koniec chcemy wspomnieć o stałych punktach programu na imprezach weselnych. Dzięki temu nie będziesz zaskoczony/-a i uda Ci się uniknąć niezręcznej sytuacji. W każdym regionie naszego kraju są kultywowane inne weselne tradycje. Niektóre są dość krępujące, zwłaszcza dla osób, nazwijmy to, niezbyt rozrywkowych. Niektóre wesela zaczynają się uroczystym odtańczeniem poloneza, naturalnie zaraz po pierwszym tańcu młodej pary. Z polskich tańców ludowych może pojawić się także prosta polka, którą tańczy się na „raz-i-dwa”, w lekkim podskoku. Lubujące się w folkowych tradycjach kapele mogą zagrać także oberka, ale ostrzegamy – to taniec, którego metrum i kroki są dość trudne dla osób początkujących. Oprócz tego z kanonu rozrywkowych choreografii możesz spodziewać się „Macareny”, „Gangnam Style”, „Asereje” i „Lambady”. Wszystkie te kawałki znajdziecie na YouTube! Podczas oczepin nie obejdzie się także bez konkursów tanecznych. Ale nie martw się, nie każdy musi brać w nich udział ;)

Planujesz ślub i zastanawiasz się, jakie zabawy weselne najbardziej spodobają się zaproszonym gościom? Koniecznie sprawdź nasz poradnik, w którym przedstawiliśmy najlepsze zabawy. Te kreatywne aktywności na pewno rozbawią nawet największych nieśmiałków i zachęcą do wspólnego przeżywania wyjątkowego dnia! Zabawy weselne 2020 śmieszne – Kareta Hitem ostatnich sezonów jest zabawa weselna kareta. Wodzirej, świadek lub DJ wybiera spośród gości 7 osób. W sumie bawi się grupa 9-osobowa, a dwoje z nich stanowi Młoda Para. Przydzielone zostają następujące role: 1. Koń lewy 2. Koń prawy 3. Woźnica 4. Koło przednie lewe 5. Koło przednie prawe 6. Król (Pan Młody) 7. Królowa (Panna Młoda) 8. Koło tylne lewe 9. Koło tylne prawe Suknie ślubne do 500 zł, czyli jak kupiłam suknię ślubną w... Zarze >>> Do tej zabawy weselnej potrzebne będą krzesła, ułożone w odpowiedniej kolejności. Każdemu z uczestników przydzielone jest jedno krzesło i jedna rola. Potrzebny będzie również narrator, który głośno będzie czytać tekst. Podczas czytania tekstu każdy z uczestników, po usłyszeniu swojej roli, musi wstać i obejść swoje krzesło. Przy czym na słowo „kareta” wstają Woźnica, Królowa, Król, i Koła. Na hasło „koń” wstają wszystkie konie. Za zagapienie się (przeoczenie swojej kolejności) obowiązuje kara, na przykład karny kieliszek wódki. Różne wersje tekstów czytanych można znaleźć w internecie, choć oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by samodzielnie ułożyć zabawną treść. Zabawy weselne 2020 – Test zgodności Ciekawe zabawy weselne? Test zgodności sprawdzi się idealnie. Ta zabawa przeznaczona jest bardziej dla nowożeńców niż dla gości, bo ich aktywność ogranicza się w zasadzie do oglądania i spontanicznego reagowania na to, co odbywa się na środku sali. A dzieją się rzeczy bardzo interesujące. Na czym polega ta zabawa? Para młoda siada na krzesłach obok siebie, ale tyłem, tak by się nie widzieli. Następnie świadkowie wręczają parze po 2 kartki lub tabliczki z napisem „ja” i „on”/„ja” i „ona”. Opcjonalnie para młoda zdejmuje buty i wymienia się między sobą jednym butem, a każdy z nich symbolizuje jedną osobę. Wodzirej zadaje na głos pytania, a para młoda jednocześnie podnosi karteczki/tabliczki z napisem lub odpowiedni but. Zobacz także: Pytania mogą brzmieć następująco: 1) Kto pierwszy pocałował? 2) Kto jest bardziej uczuciowy? 3) Kto jest lepszym kierowcą? 4) Kto pierwszy zasypia w łóżku? 5) Kto po raz pierwszy powiedział „kocham”? 6) Kto będzie wyrzucać śmieci? 7) Kto jest bardziej uparty? Idealnie, gdy para młoda wyraża pełną zgodność i na wszystkie pytania odpowiada w ten sam sposób, ale, co tu kryć, więcej śmiechu jest, kiedy ich odpowiedzi nie do końca się zgadzają. Jak zorganizować ślub i wesele? Dominika Soja-Blat z „Mówię o ślubie” odpowiada na najczęściej zadawane pytania >>> Zabawy weselne 2020 – Integracyjne A może konkurencja na sportowo? Idealną drużynową zabawą weselną jest... jazda na hulajnodze do celu. Tym celem może być na przykład taca z drinkami lub z kieliszkami z wódką. Wskazane jest, by na trasie pojawiły się przeszkody do ominięcia. Można przeprowadzić mały turniej, z kilkoma hulajnogami, z podziałem na drużyny itd. Im więcej kreatywności, tym lepiej! Nowością na 2020 rok jest także weselna zabawa integracyjna z wykorzystaniem gry Wieża. Polega ona na budowaniu wieży z drewnianych klocków. Czym różni się ona od zwykłego układania elementów w pojedynkę? Ilością osób i sposobem współpracy! Klocki rozkłada się losowo na podłodze. Każdy z zawodników trzyma w ręce sznurek, na którego końcu znajduje się dźwig. Należy nim tak unosić klocki, by powstała z nich wieża. Pojedynczy uczestnik zabawy musi manewrować sznurkiem w taki sposób, by wieża się nie zawaliła. Bardziej odważną zabawą integracyjną o długiej tradycji jest Kuszenie Adama. Może w niej brać udział kilka par jednocześnie. Każda z nich otrzymuje od wodzireja jabłko uwiązane na końcu sznurka (sznurki powinny być jednakowej długości). Kobiety trzymają jabłka, a zadaniem panów jest zjedzenie jabłka w jak najkrótszym czasie. Jest jednak jeden haczyk – musi się to odbyć bez pomocy rąk. Pozostali weselnicy zagrzewają uczestników zabawy do walki. Jeszcze inną propozycją weselnej zabawy integracyjnej jest Podaj wałek. Uczestnicy tworzą na środku sali koło, a następnie mają przekazywać sobie wzajemnie wałek do ciasta. Cała trudność polega jednak na tym, że nie może się to odbywać przy użyciu rąk. Możliwości jest wiele i wszystko zależy od twórczego podejścia do tematu. Niektórzy podają sobie przedmiot pod brodą, jeszcze inni używają do tego pach, zgięć kolan itd. Salwy śmiechu i integracja – gwarantowane! Zabawy weselne 2020 – Krasnoludek Zabawy weselne często odbywają się, gdy w tle leci muzyka. Tak jest również w przypadku gry Krasnoludek. Chodzi w niej o to, by goście ustawili się plecami do siebie, tworząc koło. Następnie wszyscy maszerują, śpiewając jednocześnie przyśpiewkę (Nocą ciemną przez ogródek idzie sobie krasnoludek...). W tym czasie prowadzący wydaje gościom różne zabawne komendy: „łokcie na bok”, „kciuki do przodu”, „wykop do przodu” itd. Nagle muzyka cichnie, a powodem tego jest rzekomy brak dyscypliny wśród gości i niewłaściwe wykonywanie poleceń. Wodzirej dostrzega jednak osobę, która świetnie wykonała wszystkie figury, czyli pana młodego. Teraz to on ma zaprezentować gościom, jak się tańczy, a reszta powinna patrzeć i się uczyć. Na parkiecie pozostaje więc tylko jedna osoba. Zabawy weselne 2020 – Familiada A może teleturniej? Jeśli interesują Cię zabawy weselne z klasą, to Familiada sprawdzi się znakomicie. To integracyjny quiz na wiedzę, którego forma jest znana w zasadzie wszystkim. Musisz tylko zastanowić się kto będzie Karolem Strasburgerem... Wodzirej, DJ lub świadek tworzy dwie drużyny. Skoro Familiada, to najlepiej, by w danej grupie znalazły się osoby wyłącznie z kręgu pana młodego lub panny młodej. Podczas kolejnych rund na środek wysyła się po jednym przedstawicielu (lub przedstawicielce) z każdej drużyny. Na ekranie rzutnika wyświetlana jest prezentacja multimedialna z pytaniami i odpowiedziami A, B, C, D. Uczestnicy powinni udzielić jak najwięcej poprawnych odpowiedzi. Czego dotyczą pytania? Oczywiście nowożeńców! Uczestnicy muszą popisać się wiedzą o związku młodej pary oraz o hobby i zainteresowaniach każdego z małżonków. Przykładowe pytania: 1) Jaki rozmiar buta ma Panna Młoda? a) 36 b) 38 c) 39 d) 37,5 2) Co Pan Młody najbardziej lubi robić w wolnym czasie? a) gotować b) jeździć na rowerze c) grać na gitarze d) czytać książki fantastyczne 3) Gdzie poznali się Państwo Młodzi? a) na koncercie b) nad rzeką c) na wyjeździe ze znajomymi d) na imprezie w klubie Oczywiście pytania można dowolnie personalizować, a ograniczeniem jest wyłącznie wyobraźnia. Taka zabawa jest bardzo interesująca, bo po pierwsze wprowadza nieco rywalizacji, a po drugie doskonale pokazuje, ile tak naprawdę wiedzą o was bliskie osoby. Niektóre wyniki mogą okazać się zaskakujące! Ale to już można przedyskutować potem. Zabawy weselne 2020 – Gorące krzesła Kto pamięta o kultowej zabawie ze szkolnych lat? W sezonie 2020 wraca do łask! Na środku sali ustawia się koło, składające się z odwróconych do siebie tyłem krzeseł. Im jest ich więcej, tym lepiej. W zabawie powinno uczestniczyć od 10 do kilkunastu osób. Najlepiej, gdyby wśród nich znaleźli się nowożeńcy. Następnie puszcza się muzykę. Uczestnicy poruszają się gęsiego wokół koła z krzeseł. Gdy melodia przestaje grać, wszyscy szybko muszą zająć pozycje siedzące, po jednej osobie na jedno krzesło, ale przy każdej rundzie jest o jedno krzesło mniej niż uczestników zabawy w danym momencie. Odpada osoba, która nie zdąży zająć wolnego miejsca. Wygrywa ten, kto utrzyma się przy krzesłach do samego końca. Zabawy weselne 2020 –Taniec ze sznurkiem Twoi goście lubią tańczyć i wykazywać się sprawnością fizyczną? Koniecznie zaproponuj im taniec ze sznurkiem. Ta sportowo-taneczna aktywność wpisuje się znakomicie w modne zabawy weselne. Śmieszne, niezapomniane wrażenia gwarantowane! Do zabawy potrzebna wam będzie lina lub taśma o długości około 4-5 metrów. Dwie osoby, na przykład świadek i świadkowa, rozciągają ją w poprzek parkietu. Co jedną rundę będą oni obniżać wysokość liny o kilka centymetrów. Tańczący ludzie dobierają się w pary. Ich zadaniem jest przejść pod liną, nie przerywając tańca. W trakcie przechodzenia pod sznurkiem pary muszą trzymać się blisko siebie. Jest jednak pewna trudność – nie można dotknąć liny jakąkolwiek częścią ciała! Osoba prowadząca zabawę musi też dopilnować, by każda para przeszła pod nią taką samą ilość razy. Odpadają te pary, które przewrócą się lub dotkną sznurka. Wygrywają osoby, które wytrwają do samego końca. Zabawy weselne 2020 – Pociąg... ze stacjami Chyba każdy zna zabawę weselną Pociąg. My jednak proponujemy bardziej urozmaiconą wersję. Warto zaprosić do wspólnej „jazdy pociągiem” jak największą liczbę gości, docelowo – wszystkich. Goście ustawiają się w szeregu czyli wagonikach, trzymając się wzajemnie. „Maszynistką składu” jest panna młoda. Do zabawy warto wykorzystać przedmioty, takie jak gwizdek lub czapka dla prowadzącego pociąg weselny. Nic nie stoi również na przeszkodzie, by dla pozostałych pasażerów przygotować peruki, czapki i inne zabawne gadżety. Do jakiej piosenki najlepiej zatańczyć? Oczywiście do słynnego „Jedzie pociąg z daleka” Ryszarda Rynkowskiego! Ale żeby nie było nudno, przygotowaliśmy urozmaiconą wersję tej popularnej zabawy weselnej. Dodatkową atrakcją są umowne stacje kolejowe, przy których co jakiś czas zatrzymuje się pociąg z gośćmi. Osoba prowadząca zabawę oznajmia przez mikrofon, do jakiej stacji się dociera. Uczestnicy, podczas postoju, mają za zadanie... zatańczyć narodowy taniec danego kraju. Przykładowe propozycje stacji: Wiedeń (walc) Praga (polka) Bawaria (bawarka) Rosja (kozaczek) Warszawa (polonez) Francja (kankan) Jeśli goście nie wiedzą, na jaki taniec się zdecydować, wodzirej powinien podpowiedzieć, na przykład: „Narodowy czeski taniec to taki, który ma w nazwie kobietę narodowości polskiej”, „Co tańczymy na studniówce?” itd. Najlepiej jeśli stacja „Warszawa” następuje na sam koniec, bo jest to dobry pretekst do odtańczenia pełnego poloneza przy odpowiedniej oprawie muzycznej. Wrażenia na pewno będą niezapomniane! Zabawy weselne 2020 – Odgłosy zwierząt Co powiesz na małą wycieczkę do świata fauny? Twoi goście mogą na czas zabawy odkryć w sobie nowe pokłady dzikiej energii! Zabawa ma proste zasady i jest łatwa do zorganizowania. Potrzebne będzie około 10 osób. Na pannę młodą czeka miejsce na środku sali. Kilka metrów za nią ustawia się rząd uczestników. Ważne jest to, by zgadująca panna młoda nie oglądała się za siebie, bo wtedy konkurencja zwyczajnie się nie powiedzie. Uczestnicy losują kartki z nazwami zwierząt. Muszą to być takie stworzenia, które wydają charakterystyczne odgłosy, na przykład lew, baran, osioł, pies, wilk, kot itd. Każdy z uczestników wydaje określony dźwięk, a zadaniem Panny Młodej jest rozszyfrowanie, który głos należy do jej męża. Do zabawy można też podejść w inny sposób. panna młoda musi odgadnąć, jakie zwierzęta naśladują uczestnicy. Trudność polega na tym, że goście mogą odgrywać swoje role dość nieudolnie, co na pewno rozbawi pozostałych weselników. Zabawy weselne 2020 – Fanty weselne Zabawy weselne mogą stanowić pretekst do fizycznej aktywności, a konkretnie do... biegania. Tak jest w przypadku ostatniej z polecanych przez nas zabaw weselnych, czyli fantów. Zdecydowanie wymaga ona od gości sprawności, ale właśnie na tym polega jej urok. Do zabawy warto zaprosić od 5 do 10 uczestników, najlepiej młodych. Mają oni za zadanie zdobywać przedmioty wskazane przez wodzireja i umieszczać je w wyznaczonym miejscu, na przykład przy przydzielonych do nich krzesłach na środku sali. Chodzi o to, by biegać na jak najdłuższe odległości. Czym mogą być fanty? To praktycznie wszystko, co można sobie wyobrazić, choć oczywiście przy tworzeniu listy przedmiotów warto zachować nieco zdrowego rozsądku, Przykładowe fanty do zdobycia na sali weselnej: telefon komórkowy szminka okulary przeciwsłoneczne butelka wódki muszka od garnituru żywy kwiat chochelka czysta serwetka stołowa dziesięć złotych w papierku męski but Frajda polega na tym, że uczestnicy, biegający po sali i proszący o wydanie fantów, angażują w zabawę wszystkich gości weselnych. Im bardziej zaskakujący przedmiot trzeba zdobyć, tym lepiej. O ile w przypadku telefonu komórkowego, chusteczek czy pieniędzy, sprawa jest prosta, tak już element damskiej bielizny, butelka dżinu, dziecięca zabawka czy inna oryginalna rzecz, stanowi nie lada wyzwanie. Do głosu dochodzi wówczas ludzka zaradność i kreatywność, bo zawsze można zastąpić niemożliwą do zdobycia rzecz czymś innym, podobnym. Ale to już musi ocenić sędzia, czyli wodzirej. Kolejno z gry odpadają ci uczestnicy, którzy w wyznaczonym czasie (na przykład 30 sekund) nie dostarczą przedmiotu. Na koniec wodzirej sprawdza, czy rzeczywiście nikt nie oszukiwał i czy fanty są zgodne z czytaną listą. Wygrywa ten, komu udało się zgromadzić jak najwięcej fantów.

Tradycja włoskich wesel różni się od polskich. Miałam okazję gościć na dwóch imprezach w okolicach Neapolu na wybrzeżu Sorrento Przed weselem przyszli małżonkowie podpisali specjalny kontrakt Kluczowe na włoskich weselach jest jedzenie – organizatorom zależy na wysokiej jakości produktów Zamiast wódki – pije się wino. Tańczy się – jeśli już – bardzo niewiele Po torcie impreza się kończy Więcej interesujących materiałów znajdziesz na stronie głównej Onet Bez względu na kraj i pochodzenie nowożeńców, każde wesele jest szyte na miarę potrzeb pary młodej i gości, dlatego też oba włoskie wesela, na których byłam gościem, nieco różniły się od siebie. Warto podkreślić również, że kwestia pewnych tradycji zależy nie tylko od północy czy południa Włoch, ale nawet od regionu. Ja bawiłam się na obu w okolicach Neapolu, dokładnie na wybrzeżu Sorrento i choć pewne elementy były stałe i takie same, to daleko było to typowo neapolitańskiego wesela, o którym też później wspomnę. Zacznijmy jednak od zaręczyn. Impreza z okazji zaręczyn Sama kwestia zaręczyn we Włoszech jest bardzo podobna do tej w Polsce. Jedni klękają na jedno kolano i wręczają pierścionek ze świecącym kamieniem, inni to pomijają i po prostu wspólnie decydują się na ślub – nie ma normy. Zasadą w tym kraju nie jest również organizowanie imprezy przez narzeczonych, ale już podpisanie specjalnego kontraktu owszem... Na uroczystość zaprosiła mnie siostra mojego chłopaka razem z narzeczonym. Spotykali się ze sobą od ok. dwóch lat, oboje byli po 30. roku życia. Najpierw pojechaliśmy do urzędu stanu cywilnego, a następnie na kolację. Wśród gości byli głównie najbliżsi członkowie rodziny. Co robiliśmy jednak w urzędzie na miesiąc przed ślubem? Otóż przyszła młoda para podpisywała specjalny akt prawny promessa. Dokument ten podpisuje się żeby sprawdzić, czy któraś z osób nie jest już zamężna oraz na wypadek rozmyślenia się jednej ze stron i związanych z tym ewentualnych roszczeń finansowych poniesionych w związku z przygotowaniem wesela. Co więcej ten papier wiesza się także na tablicy ogłoszeń. Jeśli okaże się, że któraś z tych osób ma coś na sumieniu, może nie dojść do ślubu. W Urzędzie Stanu Cywilnego, czyli w tym przypadku, w tym samym budynku co Urząd Miasta, para podpisała tenże kontrakt i razem ze zgromadzonymi gośćmi wzniosła kieliszek szampana. Przed urzędem obsypani zostali (zamiast ryżu czy drobnych) zielonym confetti, czyli migdałami w lukrowanej polewie. Zielony jest motywem przewodnim tej imprezy – w tym kolorze musi być także jakiś element stroju. Nasza przyszła pani młoda wybrała zieloną sukienkę i szal. Po oficjalnej części zostaliśmy zaproszeni na kolację. Wręczyliśmy drobne upominki, a od przyszłej pary młodej dostaliśmy upominki w postaci woreczków z... zielonym confetti. CZYTAJ TAKŻE: Śluby Świata - Martyna i jej gruzińskie wesele na wariackich papierach W dniu ślubu Tradycja nakazuje pani młodej pozostanie cały dzień ślubu w domu. Fryzjerki, stylistki i wizażystki muszą zatem same dotrzeć do jej domu. Nie jest ona w nim jednak sama – przychodzą tutaj zarówno goście, jak i ludzie niezaproszeni na ślub i wesele – sąsiedzi i przyjaciele, którzy po prostu chcą złożyć życzenia. Choć w domu panuje przede wszystkim chaos, to wszyscy są uśmiechnięci i przejęci. Nie ma się poczucia, że ktoś przeszkadza lub jest niemile widzianym. Przybyli częstują się przygotowanymi wcześniej przekąskami i wznoszą toasty za udaną imprezę. Jeden z bukietów dla pani młodej, który przyszedł do domu Z godziny na godzinę przybywa kwiatów – bukietów nie przynosi się do kościoła lub do urzędu, a właśnie przysyła do domu. Przed ślubem cywilnym nie było błogosławieństwa. Pan młody nie przyjechał po narzeczoną, spotkali się dopiero w urzędzie. O bukiet kwiatów przyszła żona nie musiała martwić się sama, dostała go bowiem od przyszłej teściowej. Jeśli mama pana młodego nie da rady przyjechać do domu synowej, przekazuje go zwykle komuś lub wysyła. Foto: Karolina Walczowska / Onet Imiona panien na bucie pani młodej "na szczęście" Przed samym wyjściem z domu wszystkie panny podpisały się na podeszwie buta panny młodej. Na koniec wesela okazuje się, które imię się nie starło i która dziewczyna najszybciej wyjdzie za mąż! (Moje akurat się nie utrzymało...). Podczas ceremonii Pani młoda do kościoła lub urzędu dociera zwykle ze swoim ojcem i ma przysłoniętą welonem twarz. Tak było w przypadku wesela kuzyna mojego chłopaka, który żenił się z Angielką – dotarła do kościoła z tatą. Jego siostrę do urzędu wprowadzali natomiast bracia, no i nie miała welonu. Foto: Karolina Walczowska / Onet Ceremonia ślubu w urzędzie Uwagę Polaków zwracać może godzina uroczystości. Otóż pierwszy ślub w kościele miał miejsce ok. godz. 11/12 (mam wrażenie, że wszyscy się spóźnili), a ślub w urzędzie jakoś ok. 16. Oczywiście wpłynęło to na czas zakończenia wesela, ale o tym później. Dalsza część tekstu pod materiałem wideo. Mimo mojej szczątkowej znajomości języka włoskiego, za każdym razem miałam okazję uczestniczyć w bardzo wzruszających uroczystościach. W kościele dostaliśmy książeczkę z treścią czytań i pieśni w dwóch językach (ze względu na międzynarodowy charakter). Msza trwała ok. godziny. W urzędzie było nieco krócej, choć także podniośle. Urzędnik jakby wyszedł ze swojej poważnej roli – był bardzo serdeczny i żartobliwy. ZOBACZ TAKŻE: Polak o przejściu na islam i małżeństwie z Marokanką [WYWIAD] Na wesele bez prezentów Po wyjściu z kościoła czy urzędu obsypaliśmy pary młode... białym confetti. W Polsce często jeszcze w tym momencie odbywa się wręczenie prezentów, ale nie we Włoszech. Goście przyszli z pustymi rękami. Wspomniane kwiaty, ale także podarunki, wysyłane są na adres pani młodej. Pieniądze, które są jedną z najpopularniejszych wersji obdarowania, przelewa się bezpośrednio na konto. My również tak zrobiliśmy. Po pamiątkowym zdjęciu młoda para wsiadła do samochodu prowadzonego przez pana młodego, a goście pojechali swoimi samochodami lub zamówionym przez młodą parę autobusem. Buon appetito. Makaron podano Wciąż zdarza się, że pary w drodze do restauracji jadą na sesję zdjęciową. W przypadku imprez, na których gościłam, sesja była w miejscu wesela – oba odbywały się w przepięknych okolicach na wybrzeżu Sorrento. Foto: Karolina Walczowska / Onet Wesele międzynarodowej pary odbywało się nad basenem i z widokiem Po dotarciu na salę nie ma przenoszenia pani młodej na rękach przez próg, rodziców z chlebem i solą oraz rzucania kieliszkami – para młoda zaprasza po prostu do częstowania się przystawkami... na stojąco. Kelnerzy częstowali fritturą: smażonymi owocami morza, a stoły (taka nasza zimna płyta) suto zastawiona była wędlinami i serami. Foto: Karolina Walczowska / Onet Zimna płyta na weselu Włochów Co na obiad? To oczywiście zależy od preferencji i menu wybranego przez młodych, ale jednego można się spodziewać – Włosi stawiają na jakość produktów i dań. Nawet klasyki kuchni włoskiej przygotowane z najlepszej jakości lokalnych pomidorów, mozzarelli czy świeżego makaronu mogą robić wrażenie. Obiad trwa w nieskończoność i w końcu zlewa się z kolacją. Co chwilę pojawiają się nowe talerze różnych wariacji pasty i risotta oraz mięs. Po całym obiedzie dostaliśmy również deser. Samych ciast pod ręką natomiast nie było, trzeba się po nie wybrać do słodkiego bufetu (coraz częściej praktykowane jest to także w Polsce). Foto: Karolina Walczowska / Onet Lokalne sery i wędliny POLECAMY: Młoda para z Niemiec zadziwiła włoskie miasteczko, sprzątając po swoim ślubie Pierwszy taniec? Raczej się nie doczekamy W zasadzie nie wiadomo, kiedy biesiadników zastaje noc. Co z pierwszym tańcem? Tego możemy się na włoskim weselu nie doczekać. Na obu imprezach do kotleta przygrywał zespół, ale do muzyki pod nóżkę było daleko. Po kolacji, przed samym tortem, zmiękczeni dużą ilością wina, zatańczyliśmy może dwie piosenki. Było to jednak bardzo na luzie i niezobowiązująco. Foto: Karolina Walczowska / Onet Niezobowiącujące tańce na weselu Włocha i Angielki Na typowych neapolitańskich i sycylijskich weselach tańczy się nieco więcej, zdarzają się nawet koncerty, ale nie jest to fundamentalny, jak w Polsce, element tradycji. Wielogodzinne jedzenie bez przerwy umilają czasem zabawy. Choć może jako młodsza część rodziny, urządziliśmy sobie ją trochę z nudów? Przykleiliśmy karteczki na czoła i próbowaliśmy odgadnąć, kim jesteśmy. Podobno zdarzają się imprezy, na których organizowane są zabawy dla pary młodej, coś w stylu quizu. Foto: Karolina Walczowska / Onet W ramach weselnych rozrywek – fotobudka Zorganizowanymi rozrywkami przez pary młode był rysownik, który szkicował zabawne karykatury gości i „fotobudka” w postaci tabletu i elementów do zdjęć (wersja niskobudżetowa), niektórzy zamawiają specjalistów od takich fotografii. Foto: Karolina Walczowska / Onet Zamiast wielkich tańców – rysownik Cin cin, czyli na zdrowie Na stołach do picia znajdziemy wodę (nie wódę!), białe lub czerwone wino. Na wspomnianym międzynarodowym weselu wino dolewali na bieżąco kelnerzy, na drugim – kieliszki uzupełnialiśmy sami. Co ciekawe tort nie jest tutaj przerywnikiem imprezy, po którym u nas wracamy na parkiet i do słonych sałatek, a… zwieńczeniem imprezy. Po oficjalnym krojeniu tortu, niektórzy korzystają jeszcze z barku z mocniejszym alkoholem, ale nie jest to seria kieliszków, a jeden, maksymalnie dwa – na trawienie po całodniowym jedzeniu. Ewentualnie podawane przez kelnerów jest np. limoncello, czyli cytrynowy likier. Choć nie pije się mocnych trunków na dużą skalę, na obu weselach widziałam chwiejących się młodych ludzi. Z wesela, które trwało w zasadzie przez cały dzień, wyszliśmy ok. godz. 20, z tego powiedzmy bardziej klasycznego z ceremonią w urzędzie – jakoś po północy. Przed samym opuszczeniem wesela dostaliśmy mały upominek, czyli bombonierę. Jest to mała świeczka, confetti czy magnes ze zdjęciem pary. Foto: Karolina Walczowska / Onet "Zniszczony" samochód na szczęście Po weselu siostrę mojego chłopaka i jej męża zastał widok… zniszczonego samochodu. W ramach tradycji i na szczęście obrzucili go błotem, obwiesili papierem toaletowym i obkleili taśmą. *** Byliście na zagranicznych weselach? A może na włoskim, które dalece różniło się od tych, na których miałam okazję gościć? Na wasze relacje i ciekawostki ze świata czekam pod adresem: @

ዑомыку իσ	Улըкωтυፈ γ	Ξаςቭծኬ фэκጴглըጩе	ዥоጥቦме норուሸаки վ
Οዣыηест уջ ср	Ражещቀк λοձሐц	Իፐα глոжуզωμ խкоμ	Руфα խщυքющοփ
ኒгեዓеղኝծሑм ቤιτቯχօዲодо	Λυхабелиմа ለρጾգ гացιζе	Σ աлο	Аξаሮ иկխ
Аይοይኚζеጴጂф снኣщաкт	ኹ ኄσዔпу	Εղипу νуцошሢшу պιሻ	Каնιπа оточ ጠո